moja twarz znika w dłoniach
ciemność
niepodobna do innych ciemności
zatrzymuje tę chwilę
to wspomnienie jest zimową łodygą
przebijającą się
spod śniegu
jest naświetloną kliszą
której obrazu nie możesz
rozpoznać
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz